Preview Mode Links will not work in preview mode

Świat_PL


Mar 6, 2022

– W tej chwili ta rzeczywistość jest okrutna dla Ukrainy, bo tak, pozostaje sama w konflikcie z Rosją, choć wspierana przez wiele państw Zachodu. Stabilność na naszym kontynencie w bardzo dużym stopniu zależy od tego, co zdarzy się na Ukrainie. Jeśli Ukraina upadnie, a Putin uzyska własne cele, to może być to wstęp do czegoś gorszego – powiedział w programie "Newsweeka" przewodniczący PO Donald Tusk.

W 10. dniu napaści Rosji na Ukrainę Tusk potwierdził, że "po raz pierwszy mamy świadomość, że groźna zagrożenia konfliktem nuklearnym jest realna".

– Tego dylematu Zachód nie chce rozwiązywać. W tej chwili ta rzeczywistość jest okrutna dla Ukrainy, bo tak, pozostaje sama w konflikcie z Rosją, choć wspierana przez wiele państw Zachodu. Stabilność na naszym kontynencie w bardzo dużym stopniu zależy od tego, co zdarzy się na Ukrainie. Jeśli Ukraina upadnie, a Putin uzyska własne cele, to może być to wstęp do czegoś gorszego. Dziś polityka Moskwy wydaje się radykalnie nieobliczalna. Rozumiem ostrożność Stanów Zjednoczonych – ocenił Tusk.